Sprawy miłosne ♥

Dostałam pierwszy list w sprawie miłości od Alicji:

" Hej. Piszę do Ciebie, bo pisałaś, że jesteś mistrzem od spraw sercowych. :) Szukam pomocy. Jest taki problem : Do mojej klasy chodzi taki fajny chłopak. Wydaje mi się, że on mnie lubi,bo mówi mi słodkie rzeczy, daje mi dużo rzeczy, ostatnio czułam jakby mnie bardzo, bardzo lubił, bo słuchał tylko mnie i w ogóle. No, ale moje koleżanki wiedzą, że się w nim kocham i mu to gadają, wpychają na niego i to głupie. Boję się zrobić jakikolwiek krok, ponieważ przyuważyłam, że w szkole jest git, a na jego podwórku z moim innym kolegą z klasy i chłopakami z jego podwórka i z kilkoma dziewczynami z naszej szkoły staje się w ogóle inny. Bluźni, popisuje się, zachowuje się wobec mnie i innych moich koleżanek jakby nas nie znał. Nie wiem, czy z nim pogadać,zrobić pierwszy krok czy czekać? Co radzisz? A tak ogólnie to jestem wielką fanką Twojego bloga :) Czekam niecierpliwie na kolejny rozdział :) "

                                                                                                                                            Alicja

Na co odpowiedziałam : 

 " Witaj Alu! 
  To są takie pierwsze "zarywy"
Koleżanki robią tak specjalnie, nic na to nie poradzisz.
Jeśli on Ci się podoba .. zależy jaka jestes bo ja jestem nieśmiała strasznie, więc nigdy bym mu tak nie napisała że mi sie podoba i wgl. ;P
Ale jeżeli uważasz że masz u niego szanse to pisz, raz kozie śmierć :D
A wiesz czemu popisuje sie przed kolegami?
Bo on jest fajny, lubi cię ale przed wieśniackimi kolegami udaje że nie lubi dziewczyn i wgl..
Musisz utrzymywać z nim kontakt, ale pamiętaj ! BĄDŹ SOBĄ! nie udawaj kogoś kim nie jesteś.
wyrażaj zawsze swoje zdanie. Bo jeżeli kiedyś byś z nim była a przedtem wciskała mu bzdury takie np.: on słucha Queen a ty Rihanny i wgl. a udajesz że jesteś wielką fanką rocka. Dałam tylko przykład ;)
Wtedy żyli byście w kłamstwie..
Pozdrawiam , Iza :*


I co ? To dopiero początek :D
Systematycznie po nowym liście, dodam go na bloga :) 

Uwaga !
Listy wysyłajcie na e-mail : no_to_pretty@o2.pl

Następny list, tym razem od Oli! 

Cześć ! Nazywam się Olka, mam 13 lat i mam malusieńki problem z chłopakiem.

To tak, zaczęłam z nim chodzić tak już z miesiąc, na samym początku był miły, przy kolegach się nie popisywał, przytulam mnie, pisał ze mną słodkie sms-y, pisał na facebooku, gg, dzwonił, przychodził po mnie do szkoły, po szkole się spotykaliśmy i wgl. A od ok.2 tygodni, kłóci się ze mną, nie dzwoni, nie pisze, jakby mnie nie znał. Powiedziałam mu ostatnio że jak tak dalej będzie to z nim zerwę, przez cały dzień było fajnie, następnego dnia to samo ( niemiły itp. ) Co mam zrobić ?? 

Bardzo fajnie że mieliście takie słodkie momenty!
Nie które dziewczyny czekają na takiego chłopaka długi czas.
Było pięknie, lecz co się mogło stać? A może masz jakiś wrogów, którzy mogli "nagadać" bzdury twojemu chłopakowi?
Uwierz mi, na pewno nie zmienił by się tak szybko.
Pogadaj z nim o waszych dzisiejszych relacjach, bo myślę, że ktoś próbuje wam to zepsuć.

Pozdrowionka, Iza :*